Loading

Zamieszanie wokół ChatGPT-4

Zdecydowanie najgłośniejszym buzzword’em konferencji IIEX było AI i jej zastosowanie w badaniach marketingowych. Dostępny od kilku miesięcy ChatGPT-4 wzbudza zarówno zachwyty jak i niepokoje.

Badacze zauważają możliwości użycia sztucznej inteligencji do niemal każdego obszaru badań, od desk-researchu, poprzez projektowanie procedury badawczej, tworzenie ankiet i scenariuszy wywiadów, przeprowadzanie ich z pogłębionym wyszukiwaniem insightów oraz analizą wyników i przygotowaniem raportu. Jednak obawy, podobnie jak w wielu innych branżach, wzbudza potencjalne zastąpienie sztuczną inteligencją pracy badaczy.

Przykładowe zastosowania sztucznej inteligencji

Technologia jest jeszcze na tyle krótko, że na razie jest na etapie sprawdzania możliwości, badania przydatności, odsłaniania braków i niedoskonałości.

Jednym z prezentowanych testowanych zastosowań ChatGPT było badania rynku typu desk-research. Zamiast szukać i przeglądać dziesiątki raportów wystarczy zadać odpowiednie pytania AI i w kilka minut możemy uzyskać gotową analizę rynku w oparciu o dostępne źródła. Ograniczeniem jest trudność w podawaniu tych źródeł przez ChatGPT. Sprawdzano również dokładność podawanych danych i tu również widać było pewne ograniczenia. Tak więc do wszelkich informacji podawanych przez ChatGPT należy podchodzić z ograniczonym zaufaniem i warto sprawdzić podawane informacje.

Interesującym zastosowaniem AI jest prowadzenie pogłębionych wywiadów za pomocą czatu on-line. Swoją technologię zaprezentowała firma Inca, która w taki sposób „wytrenowała” swoją sztuczną inteligencję, aby wyspecjalizowała się w wyciąganiu wartościowych insightów rozmawiając z badanymi osobami.

Inca potrafi drążyć badane kwestie pogłębiając odpowiedzi, interpretować pytania projekcyjne, a wyniki w postaci długich wypowiedzi przeanalizować i przedstawić w przystępnej formie.

„Wirtualny mózg konsumenta”

Jednym z najbardziej imponujących przykładów użycia sieci neuronowej i sztucznej inteligencji zaprezentowałą firma Henkel, która wraz z aimpower stworzyła wirtualny ludzki „mózg”, który wypełnił setkami tysięcy danych z różnego rodzaju badań materiałów kreatywnych przeprowadzanych przez Henkla globalnie, następnie wytrenował go tak aby oceniał nowe materiały wizualne w oparciu o ich zdolność do przyciągania i utrzymywania uwagi oraz ułatwiania ich przetwarzania.

„Zasadniczo stworzyliśmy wirtualny mózg konsumenta, który wystawiony na działanie dowolnego bodźca może przekazać informacje zwrotne na temat tych kluczowych wskaźników efektywności” — wyjaśnia Julia Saswito, CMO i szefowa ds. strategii w firmie aimpower.

Predykcyjny eyetracking

Wśród wystawców obecne były również firmy zajmujące się badaniami eyetracking, w tym zaprzyjaźniony z nami Realeye.io, dostarczający nowoczesną technologię przeprowadzania badań eytrackingowych za pomocą kamery internetowej.

Tutaj jednak znowu pojawia się rozwiązanie AI, które za pomocą algorytmu i nauczony na podstawie danych z tysięcy przeprowadzonych badań, potrafi narysować mapę cieplną tego jak będzie zachowywało się ludzkie oko, bez potrzeby przeprowadzania jakiegokolwiek badania. Warto jednak zwrócić uwagę, że tego typu predykcyjne wyniki mocno odstają jakością od przeprowadzonego badania, które dostarcza dodatkowych parametrów.

Wirtualny badacz  

Ankiety ilościowe prowadzone online to norma w badaniach rynku, w większości ankiet ilościowych nie ma jednak kontaktu międzyludzkiego. Czy nowa technologia może pomóc?

Pomimo ogromnych skoków w technologii tekstowej i głosowej sztucznej inteligencji, wrażenia użytkownika mogą nadal wydawać się nieco „robotyczne”

Obserwujemy w ostatnim czasie ogromny skok technologii w generowaniu głosów i fotorealistycznych awatarów. Firma X przetestowała czy taki wirtualny badacz może skuteczniej zachęcić do przejścia ankiety niż zwykłe wprowadzenie tekstowe.

Okazało się powoduje ucieczkę badanych. Ci, którzy zostają angażują się bardziej w badanie i zostawiają więcej informacji, dłuższe wypowiedzi, ale wskaźnik rezygnacji wyniósł aż 98%, co pokazuje, że jeszcze nie czas na szerokie wprowadzenie tego typu rozwiązań.

Efekt możemy porównać do sytuacji gdy dzwoni do nas telefon a w słuchawce słyszymy nienaturalny głos maszyny, większość z nas momentalnie przerywa połączenie bez pożegnanie. 

Podsumowanie

Podczas konferencji IIEX najwięcej zamieszania wywołało zastosowanie sztucznej inteligencji w badaniach marketingowych, zwłaszcza w kontekście ChatGPT-4. Badacze doceniają możliwości wykorzystania sztucznej inteligencji we wszystkich etapach badania, od desk-researchu po analizę wyników. Jednak pojawiają się obawy dotyczące zastąpienia badaczy przez sztuczną inteligencję. Przedstawiane przykłady zastosowania AI obejmują badania rynku, prowadzenie pogłębionych wywiadów za pomocą czatu online, stworzenie wirtualnego „mózgu konsumenta” oraz predykcyjny eyetracking. Mimo postępu w technologii tekstowej i głosowej sztucznej inteligencji, użytkownicy wciąż odczuwają pewną „robotyczność”, co utrudnia pełne zaufanie do tych rozwiązań. Przykładem jest testowanie wirtualnego badacza w ankietach, które skutkowało wysokim wskaźnikiem rezygnacji badanych.

Polecane wpisy

Polecane wpisy